• Z życia szkoły_11.jpg
  • Z życia szkoły_12.jpg
  • Z życia szkoły_13.jpg
  • Z życia szkoły_14.jpg
  • Z życia szkoły_15.jpg
  • Z życia szkoły_16.jpg
  • Z życia szkoły_17.jpg
  • Z życia szkoły_18.jpg
  • Z życia szkoły_19.jpg
  • Z życia szkoły_20.jpg
  • Z życia szkoły_21.jpg
  • Z życia szkoły_22.jpg
  • Z życia szkoły_23.jpg
  • Z życia szkoły_24.jpg
  • Z życia szkoły_25.jpg
  • Z życia szkoły_26.jpg
  • Z życia szkoły_27.jpg

„Epitafium dla bohatera…”

E. Frąckiewicz- Schibowska

W styczniu 2013 r. Gimnazjum nr 14 z Olsztyna ogłosiło wojewódzki konkurs na prezentację multimedialną „Epitafium dla bohatera, któremu posadziliśmy Dąb Pamięci”. Patronat nad przedsięwzięciem objął m. in.: Prezydent Olsztyna, Wojewoda Warmińsko - Mazurski i olsztyński IPN. Ponieważ temat jest nam bliski, zgłosiliśmy się bez namysłu. Poza wymaganą prezentacją o Stefanie Mataczu, którą mamy od 2010 r. opisana została „Niezwykła historia przystąpienia Szkoły Podstawowej nr 4 do ogólnopolskiego programu „Katyń – ocalić od zapomnienia”. Wykonaliśmy też drugą, dodatkową prezentację pokazującą samą uroczystość sadzenia „Dębu Pamięci” – 18.06.2010 r. i akcję edukacyjną w szkole do dnia dzisiejszego.

Jako szkoła jesteśmy w tej wyjątkowej sytuacji, że całą wiedzę o naszym bohaterze możemy czerpać z „pierwszej ręki”- z opowieści wnuczki - Alicji Wyrzykowskiej, z zachowanych kronik rodzinnych i fotografii. Mało która szkoła ma codzienny dostęp do „źródła historii”.  To dla nas nieoceniona wiedza i wielka wartość duchowa.

5 kwietnia w Urzędzie Miasta w Olsztynie odbędzie się rozstrzygnięcie konkursu, pokaz wyróżnionych prezentacji i wręczenie nagród. Najlepsze trafią do archiwum IPN.

Oczywiście z niecierpliwością czekamy na wyjazd i wyniki konkursu, ale już teraz swój cel osiągnęliśmy – pamięć o Stefanie Mataczu i jego zwykłym – niezwykłym życiu sięgnie dużo dalej, poza naszą szkołę. Już zwyciężyliśmy!

Poniżej zapraszamy do zapoznania się z zaskakującymi okolicznościami przystąpienia naszej szkoły do programu  „Katyń – ocalić od zapomnienia” (tekst ten jest wstępem do prezentacji wysłanej na konkurs do Olsztyna):

„Niezwykła historia udziału Szkoły Podstawowej nr 4 w Elblągu w ogólnopolskiej akcji sadzenia „Dębów Pamięci”

Od początku czuliśmy niezwykłego ducha programu „Katyń – ocalić od zapomnienia”, jednak rzeczywistość związana z przygotowaniami przeszła nasze oczekiwania.

W lutym 2010 roku zdecydowaliśmy się wziąć udział w ogólnopolskim programie pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Po zgłoszeniu swego akcesu  przydzielono nam bohatera - aspiranta policji Aleksandra Zyberta, któremu pragnęliśmy posadzić Dąb Pamięci. Otrzymaliśmy certyfikat i zaczęły się przygotowania do doniosłej uroczystości.

Los jednak postanowił inaczej. Na początku kwietnia 2010 r. nasza koleżanka, nauczyciel – bibliotekarz – Alicja Wyrzykowska trafiła w Internecie na Listę Katyńską. Niespodziewanie znalazła na niej swojego, zaginionego w czasie wojny stryjecznego dziadka – Stefana Matacza. O jego losach przez lata rodzina nic nie wiedziała i nie mogła o to pytać. Emocje były ogromne, a nasza decyzja krótka – chcemy, by naszym bohaterem był Stefan Matacz.

Prośba o zmianę nazwiska i nowy certyfikat skierowana do organizatorów programu zbiegła się z katastrofą polskiego samolotu pod Smoleńskiem. Zginął w niej, m.in. ojciec Joniec – koordynator akcji sadzenia „Dębów Pamięci”. Żałoba narodowa, wstrząs po ogromnej tragedii i brak głównego organizatora przedłużały naszą niepewność i  oczekiwania. Mimo to nie ustawaliśmy w przygotowaniach i zbieraniu wiadomości o ofierze katyńskiej zbrodni.

Stryjeczna wnuczka Stefana Matacza uruchomiła wszelkie możliwe sposoby i środki, aby od rodziny z całej Polski oraz z innych źródeł uzyskać jak najwięcej informacji i zdjęć o dziadku. To pozwoliło przygotować niezwykłą uroczystość na cześć bohatera - pełną wspomnień najbliższych i z ich udziałem.

Finał jest wzruszający – szkoła ma swojego, bliskiego nam bohatera, a rodzina – symboliczny pomnik, którego do dziś nie miała. Obok posadzonego „Dębu Pamięci” postawiona bowiem została pamiątkowa płyta z nazwiskiem ofiary stalinowskiego terroru. Miejsce to objęte jest opieką uczniów i nauczycieli a rodzina nareszcie ma gdzie zapalić znicz, pomodlić się i zadumać. Tu odbywają się uroczystości poświęcone bohaterowi z udziałem społeczności szkolnej i rodziny.

Do dziś zastanawiamy się, czy znalezienie przez Panią Alicję dziadka na Liście Katyńskiej właśnie wtedy, to zwykły przypadek czy może coś więcej? I ten zagadkowy wątek nadal pozostanie tylko pytaniem.

Koordynator projektu

Elżbieta Frąckiewicz - Schibowska